Przeznaczenie, język, autorstwo oraz autentyczność manuskryptu do dziś są przedmiotem intensywnych badań naukowych, które do tej pory nie przyniosły jednoznacznych rezultatów.
Rękopis datowany jest na pierwszą połowę XV w. Oryginalnie składał się ze 136 welinowych kart gęsto pokrytych nieznanym pismem oraz ilustracjami.
Powstało wiele hipotez dotyczących jego zawartości – od podejrzeń o fałszerstwo przez liczne teorie kryptologiczne – opierających się na mało znanych, zapomnianych czy wręcz sztucznych językach.
Materiał wizualny zawarty w manuskrypcie również nie pozwala na jednoznaczne odczytanie i zrozumienie przeznaczenia pracy. Autor zamieścił w nim podobizny niezidentyfikowanych dotychczas roślin, tajemnicze astronomiczne i kosmologiczne wykresy oraz diagramy. Na kolejnych stronach pojawiają się postacie nagich kobiet, zanurzone w systemach skomplikowanych rur i naczyń wypełnionych cieczą zielonej lub niebieskiej barwy, gdzie indziej widnieją alchemiczne receptury oraz słoje apteczne przypominające fontanny.
Właśnie te tajemnicze alchemiczne naczynia zainspirowały Sobczyka do stworzenia serii kolaży złożonych z fotografii wyciętych ze starych albumów. Ceramiczne i porcelanowe formy tworzą nietypowe „dzbany" umieszczone na tle pejzaży, które przy wnikliwszym wglądzie okazują się utkane z niezliczonych form zwierząt – ryb, larw, ptaków, nietoperzy, węży czy motyli.